Jump to content
Sign in to follow this  
Adrian

Sabaton, 05.03.2013 (Hala MTP, Poznań)

Recommended Posts

Planujesz zaliczyć wszystkie koncerty? :) Ja wiem tyle, że muszę być w Poznaniu. :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja bym się z chęcią wybrał ale nie wiem czy wypali. Dla mnie na tym koncercie to Sabaton jest dodatkiem, bardziej chciałbym posłuchać na żywo Eluveitie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Eluveitie zobaczyłbym z miłą chęcią. :) To jest naprawdę oryginalny zespół.

 

Sabaton miałem okazję widzieć już podczas przystanku Woodstock. Oczywiście zakochałem się od razu.

Dawno się tak nie zniszczyłem... No, może poza Suomi Night, które prowadzi w rankingu (ale w przeciwieństwie do godzinnego koncertu Suomi trwało 9 godzin :D).

Oczywiście poprzez "zniszczenie" rozumiem utratę głosu, ból karku i inne efekty uboczne wspaniałej zabawy. :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak by zagrali w Wawie, albo w Białymstoku... :P

 

Ma się te wymagania :P

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jak by zagrali w Wawie' date=' albo w Białymstoku... :P[/quote']

 

Zaskoczę Cię, zagrają 4 koncerty w Polsce: w Poznaniu, Krakowie, Warszawie i chyba we Wrocławiu. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

:O

 

Aha... Żeby zaraz nie wyszło, że Damian mi mówił, tylko w sklerozie swej zapomnialam :P

 

Niemniej dzięki, albowiem mam co rozważać :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Planujesz zaliczyć wszystkie koncerty? :) Ja wiem tyle, że muszę być w Poznaniu. :D

Zamierzam na wszystkie w Poznaniu na pewno będę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sądząc po cenie biletu raczej się nie wybiorę, choć to w moim mieście.

Może jednak, jeśli do tego czasu uda mi się tutaj zaaklimatyzować, wpadnę na jakieś spotkanie forumowe ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja akurat będę na całej trasie, ale Poznań niestety sobie muszę darować ze względów logistycznych :-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem biletu na Poznań. :) Zdążyłem! :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wybiera się ktoś z Was jutro na koncert w Poznaniu? :)

Po koncercie będzie afterparty u Bazyla - wbijajcie. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na samym koncercie mnie nie będzie, ale postaram się wpaść do Bazyla. Muszę zerknąć, czy gdzieś podrzuciłeś jakąś swoją fotę bez charakteryzacji, żebym mógł Cię rozpoznać :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wiadomo o której zaczyna się to afterparty? Tak, wiem że po koncercie? :D Ale czy wiadomo, o której kończy się koncert?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wiem tylko tyle, że koncert zaczyna się o 21:40... Jeśli chodzi o foto to na PW wyślę mój profil fejsbukowy. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

OK, zdjęcia obejrzałem.

Masz chyba na myśli, że Sabaton zaczyna grać o 21:40? Coś mi się wydaje że do właściwego afterparty nie dotrwam w takim razie....

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak, bramki otwierają o 18:30 i grają dwa supporty a o 21:40 Sabaton.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Poznański koncert był świetny! Postaram się Wam przedstawić krótką relację z samego koncertu jak i ze spotkania w Media Marktcie.

Obecna tu Kaktuska doskonale zna moje obycie w terenie, więc nie będę się rozpisywał jak dotarłem na miejsce... :D Ważne, że dotarłem i na czas. Pojawiłem się w M1 (ogromne centrum handlowe - nienawidzę) i się zaczyna... Gdzie do cholery jest ten Media Markt? No i gdzie był? Na końcu! Dotarłem i czekały tam na mnie (mam nadzieję :D) moje 3 znajome z kilkoma ludźmi z Batalionu. Udaliśmy się do tego wielkiego sklepu z technologiami, których jeszcze nie ogarnąłem i poszukaliśmy końca kolejki... Kolejki długiej jak stąd do Zbrudzewa. Stoimy w niej i dla zabicia czasu oglądaliśmy i komentowaliśmy tusze do drukarek. Dalej było ciekawiej... książki kulinarne... Jedna miała kształt ziemniaka i były tam ciekawe przepisy. Najpierw "chleb powszedni dla biednych" a potem "ziemniaki z kawiorem". Co za rozbieżność! I tak najlepsza była książka z kotami, choć nie mogłem znaleźć norweskiego leśnego... No nic, nagle kolejka zaczęła lecieć bardzo szybko, nie nadążaliśmy z przenoszeniem kurtek (szurania nimi po podłosze). Czyżby zespół miał nas dość? :D W końcu jesteśmy pierwsi w kolejce... no i zamurowało mnie. Podchodzę do Thobbego i tak patrzę na niego. On się na mnie też spojrzał. W ogóle zapomniałem po co stoję w tej kolejce. :D Wydukałem "hi" i podałem rękę i singla do podpisu. Potem przeszedłem dalej do zastępczego perkusisty, który wyglądał jak pirat. Doświadczeniem nauczony ponownie "hi" i ręka. :D Idę dalej i oto we własnej osobie wokalista - Joakim. Tu byłem bardziej oryginalny i "hi" zmieniłem na "hi Joakim!". Co za duma. :D Spytał jak się mam, odpowiedziałem "fine" i uciekłem. Po fakcie stwierdziłem, że jestem bardzo niekulturalny, bo nie spytałem "and you?". :( Taki człowiek. Na końcu był Chris, drugi gitarzysta. Tak, ten co ma epickie włosy. :) Tu już byłem bardziej wygadany, nawiązaliśmy dialog: Będziesz na koncercie? Tak! Do zobaczenia dziś wieczorem! Koniec dialogu. Wyszliśmy z Media Marktu i pojechaliśmy do kumpeli na before'a. Wzięliśmy po "ruskaczu" i heja. Posiedzieliśmy aż tu nagle czas było wychodzić. :) Zdążyliśmy na połowę drugiego supportu. Patrzę na scenę, ta atmosfera, światła, publika... Po supporcie usłyszeliśmy w tle słynny hit "The Final Countdown". Kto był na Woodstocku ten wiedział kto zaraz wyjdzie na scenę. Kto nie był... ten też wiedział na czyj koncert bilet kupił. :D Pojawia się intro zespołu i... "Good evening Poznań! We are Sabaton and this is Ghost Division!". Fani ani trochę nie byli zmęczeni! Podobno krakowska publika dała największego czadu, niestety nie mam porównania ale Poznań pokazał jak Wielkopolanie władają ... arkietem tudzież płytą hali. :) Nie zabrakło również kultowego już "pij do dna" i równie kultowego beknięcia do mikrofonu. Taki mały gest a jak cieszy. :D Zaskoczeniem (przynajmniej dla mnie) była ballada "The Hammer Has Fallen", podczas której Joakim zasiadł za keyboardem. Usłyszerliśmy również "The Carolean Prayer" w wersji po szwedzku. Wykorzystując to, że nikt nie usłyszy mnie na hali śpiewałem wraz z innymi w języku szwedzkopodobnym swoją wersję tej piosenki (tak bardzo nieprzypominającą oryginału). W pewnym momencie Joakim chciał powiedzieć wprowadzenie do pewnej piosenki, ale fani doskonale wiedzieli o co chodzi. "Fortitułan!".

After party u Bazyla było dość kameralne. Czyżby ludzie mieli dość? My na pewno nie, zwłaszcza, że u Bazyla było bardzo Nightwishowo! Nic dziwnego, skoro były tam znajome twarze z Suomi Night. :)

Podsumowując - koncert był niesamowity, publika żywiołowa a zespół w doskonałej formie. Wszystko mnie boli, co jest moim wyznacznikiem dobrej zabawy. :D To jedno z tych wydarzeń, które warto zapamiętać i o których będę opowiadał swoim wnukom... :) W ten dzień obchodziłem również swoje imieniny i cieszę się, że ten dzień był naprawdę wyjątkowy. Tym bardziej, że dzieliłem go ze znajomymi i przyjaciółką. :)

 

Eh.. miało być krótko, ale ja taki gadatliwy człowiek jestem. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Świetnie opisane, mogłam sobie wyobrazić to koncertowe szaleństwo:) A że słów w powitaniach Ci zabrakło to się nie dziwię- mnie było stać tylko na uśmiech i podanie drżącej ręki przy spotkaniu z NW:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przypuszczam, że przeważały utwory z nowej płyty?

Z naszego forum był ktoś oprócz Ciebie?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Przypuszczam' date=' że przeważały utwory z nowej płyty?[/quote']

Hmm... Storytime i IWMTB - wersje demo, Last Ride Of The Day, Amaranth, Bye Bye Beautiful i OTHAFA, czyli w sumie przeważa IM. :)

 

Z forum oprócz mnie były moje dwie znajome - PrimoVictoria i Ruby Tuesday, ale nie są stałymi użytkownikami.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja mówiłem o koncercie Sabatona :D

Wybacz, jestem strasznie roztargniony. :D Tak, było dużo utworów z ostatniej płyty - w końcu trasa promująca Carolusa. :) Oprócz tego koncertowe pewniaki: Ghost Division, 40:1, Uprising...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
Sign in to follow this  

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.