Jump to content
Sign in to follow this  
Nightfall

Forever Yours

Recommended Posts

"Forever Yours"

 

Fare thee well, little broken heart

Downcast eyes, lifetime loneliness

 

Whatever walks in my heart will walk alone

 

Constant longing for the perfect soul

Unwashed scenery forever gone

 

No love left in me

No eyes to see the heaven beside me

My time is yet to come

So I’ll be forever yours

 

Tłumaczenie -> KLIK

__________

Jak rozumiesz utwór? Jego wybrany fragment lub całość? Może jest w nim jakaś wyjątkowa myśl, która jest dla Ciebie ważna?


Ten utwór w chwili obecnej jest dla mnie przytłaczający. Tekst jest przesiąknięty bólem, tęsknotą za ukochaną osobą, która odeszła. Prawdopodobnie podmiot liryczny został odrzucony, być może przez kogoś kto nigdy nie czuł tego samego co on. Jego plany i wizja świata zostały roztrzaskane, być może to samo stało się z wyobrażeniem ukochanej osoby:

 

"Constant longing for the perfect soul

Unwashed scenery forever gone"

 

Nasz bohater po tym co przeżył, nie jest w stanie wrócić do pierwotnego stanu. Został pusty, pozbawiony miłości.

[Wolna refleksja] Cholera, rozumiem cały ten żal związany z rozstaniem, lecz czemu on (na pewien sposób z wyboru) skazuje siebie na wieczną samotność?

 

Chyba, że ukochana osoba zmarła. Można by wyciągnąć taki wniosek z dwóch ostatnich wersów. To stawiałoby tekst w nieco innym świetle.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Smutna, delikatna i przejmująca: zarówno muzyka, jak i tekst. Liryka bezpośrednia. Utwór o charakterze pieśni żałobnej, lamentu. Westchnienie indywidualisty zamkniętego w świecie własnych emocji i myśli. I jak każda miniatura poetycka jest bardziej złożoy niż się to wydaje na pierwszy rzut oka.

 

W kwestii sylwetki podmiotu lirycznego wypowiedziała się już Nightfall; od siebie dodam tylko, iż jest to wiecznie samotny człowiek, który stracił nadzieję. Uważa, że się to nie zmieni i próbuje pogodzić się z tą świadomością, gdyż czuje się bezradny, o czym mówi trzeci wers. Przyjmuje bierną postawę wobec życia.

 

Chyba, że ukochana osoba zmarła. Można by wyciągnąć taki wniosek z dwóch ostatnich wersów. To stawiałoby tekst w nieco innym świetle.

 

Utwór wyraża stratę, jest to fakt niepodważalny. Ale czy ta osoba naprawdę umarła...? Co do tego mam pewne wątpliwości. Może podmiot liryczny utożsamia odejście ze śmiercią, gdyż mają dla niego jednakowe konsekwencje (czyli w efekcie zostaje sam)?

 

Większość utworów p. Holopainena ma w sobie sporą dozę autobiografizmu. Album Century Child powstał w 2002 roku. Rok później wydano End of innocence, dokument, w którym p. Holopainen jest niepokojąco podobny do naszego podmiotu.

 

W tym kontekście słowa:

 

Constant longing for the perfect soul

Unwashed scenery forever gone

 

mogą zawierać aluzję do oceanicznej duszy - w tym tekście symbolu ideału i sztuki, któremu się poświęcił (tytułowe "forever yours").

 

Mimo to wersy:

 

No love left in me

No eyes to see the heaven beside me

 

niewątpliwie traktują o miłości do drugiej osoby, także wydaje mi się, że głównym przesłaniem utworu jest utrata kogoś bliskiego i próba pogodzenia się z tym. W kontekście tytułu - podmiot liryczny - możliwe, iż sam autor - oddaje się we władanie sztuki, a więc mamy tu motyw samotności poety.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Cholernie smutna piosenka o utraconej miłości.

Nasz bohater po tym co przeżył, nie jest w stanie wrócić do pierwotnego stanu. Został pusty, pozbawiony miłości.

[Wolna refleksja] Cholera, rozumiem cały ten żal związany z rozstaniem, lecz czemu on (na pewien sposób z wyboru) skazuje siebie na wieczną samotność?

Wiesz, czasami tak jest, że kochasz tak bardzo, że już nie chcesz nikogo innego... W głowie przez (często) lata kreujesz sobie swoją przyszłość i widzisz w niej tą właśnie osobę. Może i mogłabyś być szczęśliwa z kimś innym, tyle osób przecież zakochuje się więcej niż raz w życiu! Ale czasami miłość jest tak wielka, że wolisz zostać sama z tą swoją miłością niż wpuszczać do swojego serca kogoś innego. Może też po części dlatego, żeby nie czuć tego odrzucenia jeszcze raz. Bo potrafi być to straszne uczucie. Czasami to boli nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. Miłość to narkotyk. Jak się od niego uzależnisz, to czujesz skutki podobne do tych, które towarzyszą odstawieniu narkotyków właśnie...

 

Dlatego lepiej pozostać "forever yours". Żyć tymi wspomnieniami. Może też trochę nadzieją, że to jednak wróci... Bo przecież kieruje te słowa do tej osoby, więc chce żeby ona wiedziała. Na zawsze będę twój. Możesz tu wrócić. Tu jest miejsce, w moim sercu, twoje miejsce.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now
Sign in to follow this  

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.