Jump to content
Scavenger

Co Cię ostatnio uszczęśliwiło?

Recommended Posts

Praktycznie skończyłam notatki ze wstępu do literaturoznawstwa! ♥ Zostały mi do uzupełnienia tylko wykłady z wczoraj i 7.12, na których mnie nie było (na większości pozostałych zresztą też, ale notatki udało mi się wytrzasnąć, a tych jeszcze nie). Takie piękne, w Wordzie, dopracowane i posprawdzane. ♥

No i wreszcie się ruszyło to moje pisanie, co było zablokowane przez dwa miesiące. Ogólnie to radość i zadowolenie z życia. Zwłaszcza że jestem na zwolnieniu i już lepiej się czuję, a mogę posiedzieć w domku (zwłaszcza, że nam się pochorowali wykładowcy i miałam tylko we wtorek wf i informatykę, a w środę dwa wykłady i jeden fiński - i koniec tygodnia :D), porobić wszystko na spokojnie i wyprzytulać mojego kotełka. ♥

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Izzy to najwspanialszy Michał świata. Dostałam na urodziny "Vehicle of Spirit", trzy sezony "Sherlocka" i wielkie tomiszcze opowiadań Edgara Allana Poe! Idę tańczyć z radości w takt "My Walden"! :D :D :D

  • Like 9

Share this post


Link to post
Share on other sites

Michały to ogólnie najfajniesze chłopaki (mój syn też Michał)- pozdrawiam Was oboje:)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam ostatnio dobry czas: dokończyłam kilka książek, które "wisiały" nade mną od dłuższego czasu, napisałam całkiem sporo nowych rzeczy (biorąc pod uwagę jak opornie mi to szło w zeszłym roku) i zrobiłam porządki w szafkach. So productive.

Poza tym ortopeda powiedział, że jestem wysoka i szczupła. Przekłamane, ale za to jakie miłe xD

A, no i w pierwszy dzień szkoły po feriach kończę lekcje o 12.30, bo nie ma pani od geografii. ♥

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mnie cieszy to że jestem bez pracy do września z tego samego powodu co Floor ;) za 3 tygodnie mamy termin porodu. Moja córka już lubi Black Sabbath. Budzi się przy Paranoid ;) dzisiaj się mało ruszała to jej przystawilam głośnik i zaczęła tańczyć ;)

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Neil Gaiman pisze kontynuację "Nigdziebądź"!!! Szczyt marzeń ♥

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z jednej strony cieszę się, że pisze, a z drugiej miałam wrażenie, że ta powieść już jest zakończona, a historia zamknięta ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Aaaaach, kochani! Dostałam się na trzytygodniowy kurs fińskiego w Turku w wakacje. Ten kurs funduje fiński rząd i wybierają na nie w sumie strasznie mało ludzi, więc jaram się jak pochodnia i idę i sieję miłość. OPH ♥ Suomi ♥ Turku ♥ Kesäkurssi ♥

  • Like 8

Share this post


Link to post
Share on other sites

Paula, gratuluję- to wspaniała wiadomość! Liczę na cykliczne relacje na forum z przygody w Turku?:)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wow, wspaniała wiadomość. :) To dla Ciebie ogromne wyróżnienie i szansa. Powodzenia w Kraju Tysiąca Saun. ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Super! Same pozytywny - lecisz do Finlandii, uczysz się Fińskiego i jeszcze Ci za to płacą :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ojej, kiitos paljon! Ja nie wiedziałam, że jeszcze tyle osób żyje na tym forum, a tu tyle miłości! ♥ Oczywiście będą relacje, na ile internety na miejscu pozwolą, na tyle na bieżąco, a jak nie pozwolą, to poniewczasie. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

O, hej gratuluję Paula! Czuję, że będziesz miała się nam czym pochwalić po wakacjach. ;) Genialna sprawa!

 

***

 

Tymczasem mi prozaicznie pozostaje radość ze skończenia drugiego rozdziału pracy licencjackiej o Dostojewskim. Trzeci rozdział to tylko podsumowanie i wnioski. Jeżeli to przeżyję oraz korektę, to już chyba wszystko przeżyję. Porwałam się z motyką na słońce, podejmując tak trudny temat, jakim jest dialektyka jego powieści. Umieram już. Na nic nie mam czasu. Siedzę, piszę, siedzę, piszę. Raz w tygodniu dostaję chociaż nowy odcinek Doctora Who, to mnie trochę odrywa, a potem... siedzę, piszę... Dajcie mi jakiś forumowy zlot chociaż w tym roku! Po tym trzecim roku i do tego braku nowych wydawnictw NW, by mnie orzeźwił. :D

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Paula! Gratulacje! Cieszę się z twojego szczęścia :3

 

A mnie uszczęśliwił mnie ostatni HiS w szkole. Na lekcje przyszły tylko 4 osoby (włącznie ze mną), więc nasza historyczka stwierdziła, że zrobi nam herbaty, a co tam. I tak siedzieliśmy, piliśmy herbatkę, jedliśmy ciasteczka i rozmawialiśmy o tym i o tamtym.

Jak ja kocham moje liceum ♥

Będzie mi strasznie przykro je tak po prostu skończyć :c

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

I ja dziś dołączam do grona ludzi szczęśliwych! ♥ W zeszłym tygodniu okazało się, że zmienił się plan studiów magisterskich i nie będzie seminarium z literatury amerykańskiej, na które chciałam się wybrać i które miała prowadzić moja obecna promotorka. Ale dostałam dzisiaj maila z odpowiedzią, że można wybrać na promotora osobę inną niż prowadząca seminarium, więc teraz tylko muszę pogadać z promotorką, a w październiku załatwić podanie. Zdążyłam już opłakać całą sprawę (sama byłam zdziwiona, że aż tak mi zależy XD), a tu niespodzianka :D Wracam do żywych!

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co tu dużo pisać, życie mi się ostatnio wyprostowało. 

A tak właściwie to dzisiaj. Jeszcze wczoraj stałam pod prysznicem i myślałam jak ja to wszystko ogarnę, a dzisiaj rozwiązał się problem mojej pracy licencjackiej (promotor twierdzi, że jest super [ja nie, więc straciłam trochę szacunku do promotora, noale]), rozwiązał się problem mojego wyjazdu (nie zapomnieli o mnie, tylko mają tyle zgłoszeń, że przebijają się przez nie od dwóch tygodni i dostałam dzisiaj maila z przeprosinami), a w dodatku nie spóźniłam się z deadlinem (myślałam, że był do dziś, a jest do za dwa dni ♥)

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gratulacje Weronika! :) Jakie plany po maturze? Praca, studia?

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zepsuł mi się komputer, dzięki czemu musiałam kupić nowy i tak oto stałam się posiadaczką MacBooka Air, którego będę spłacała do końca życia, ale już widzę, że było warto ♥

Przeżyłam konferencję, na której przedstawiałam swoje "odkrycia" opisane w pracy licencjackiej. Nie wyszła super, bo takie wystąpienia to oczywiście nie jest moja mocna strona, ale pierwsze doświadczenie zdobyte ;)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

GŁASKAŁAM ALPAKI!!!1!!1!!one!!jeden!!1!! 

Poważnie,był u mnie w mieście jakiś festyn i tam były alpaki.Pani po znajomości dała nam je pogłaskać,prowadzić na smyczy i karmić marchewkami :D  One są takie puchate jak dywan(były świeżo ostrzyżone),mają długie szyje i czupryny na głowie,przez co przypominają mi  mix osła z żyrafą.I w ogóle nie śmierdzą.Są mojego wzrostu i kładły mi głowy na ramieniu.Niby nic nadzwyczajnego,ale one były takie pocieszne i głupkowate-jak marchewka spadła na ziemie,to pokazuję "no zobacz,tu ci spadła twoja ulubiona marchewka,tu masz pod nosem" a to ślepak jest i nie widzi :p  

I ogólnie ostatnio bardzo cieszę się pogodą-chodzę na lody,jeżdżę na rolkach,spaceruję,ostatnio nawet się wkręciłam i robiłam ładne A R H T Y S T Y C Z N E zdjęcia różnym rzeczom w mieście.

+ostatnio mam wolną chatę,więc mogę robić co chcę,ale minus jest taki,że muszę sama sobie robić jedzenie,a mi się nie chce i ostatecznie większość mojego pożywienia to gotowe żarcie,słodycze,kanapki i czasem jakiś owoc ;p

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.