Jump to content
margoQ

Czego teraz słuchacie?

Recommended Posts

[spotify]

[/spotify]
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

[spotify]

[/spotify]

 

Dawno (nigdy?!) nie słyszałam czegoś tak relaksującego! Niesamowite :O

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzisiaj estetycznie 

[spotify]

[/spotify]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Po ostatnim dosyć burzliwym rozstaniu Xandrii z Dianne Van Giersbergen mój stosunek do zespołu uległ sporemu ochłodzeniu, jednak album Neverworld's End z cudowną Manuelą Kraller na wokalu już chyba na zawsze pozostanie w czołówce moich najukochańszych albumów ever.  [video=youtube]

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziękuje SatuDreamer za totalne wkręcenie w twórczość Trail of Tears!

 

[video=youtube]

Nie zapomniałem także o słodkiej Anetce.

[video=youtube]

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie ma za co Lucifer :D! Obecnie zachwycam się tym pięknym wykonaniem Stabat Mater Dolorosa ♥ Im dłużej słucham duetów Floor & Simone tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że obie panie powinny kiedyś razem jakiś album nagrać[video=youtube]

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mój świąteczny hit tego roku ♥

 

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ragnar Olafsson i jego solowy album Urges. Piękne, folkowe granie. Pana kojarzycie, jeśli znacie z projektu Árstíðir.

Macie posłuchajcie np Wojny

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Od kilku tygodni w kółko katuję utwór Iron Maiden "Seventh Son Of A Seventh Son". Wciąga niesamowicie. Jest to kompozycja dosyć nietypowa dla Ironów, gdyż zawiera elementy symfoniczne - klawisze i chór. Ktoś zna?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja nie mogę się oderwać od tego kawałka, jest po prostu miażdżący! A ten refren, gdzie Bruce powtarza tytuł 8 razy, jest mega hipnotyczny. I ta mroczna część środkowa, z recytacją Dickinsona, miodzio!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ragnar Olafsson i jego solowy album Urges. Piękne, folkowe granie. Pana kojarzycie, jeśli znacie z projektu Árstíðir.

Macie posłuchajcie np Wojny

 

Oo dobrze wiedzieć! Zdecydowanie bardziej podoba mi się wokal Gunnara, ale na pewno zajrzę do tego albumu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gabi ja na Iron Maiden straciłem metalowe dziewictwo ,IM mnie wychował i ustawił muzycznie do tego stopnia że teraz jeżeli chodzi o style w metalu Heavy Metal jest na pierwszym miejscu tak więc Siódmego syna oczywiście znam ,w wersji live brzmi rewalacyjne podobnie jak drugi kolos Rime .AAa Gabi na forum jest mój temat o Iron Maiden w dziale Muzyka zapraszam do udzielania i rozruszania tematu i towarzystwa bo się robi drętwo pod sceną a w przypadku IM to nie wypada .

Ostatnio przeglądając  newsy z pewnego metalowego serwisu natrafiłem na wzmiankę o nowej kapeli z  kraju kwitnącej wiśni czyli Japonii nazywają się Lovebites i w kapeli są same dziewczyny .od razu odpaliłem ich 2 dostępne w Europie teledyski plus jeden live ,i japońskie kwiatuszki bo tak o nich pieszczotliwie mówię ,wiedziałem że japońce mają fioła na punkcie metalu ale to jest istny odlot na pierwszy strzał poszedł Shadowmaker 

[video=youtube]http://https://www.youtube.com/watch?v=imYCuDXWd9I

PO oglądnięciu tego teledysku wpadły mi w oko 2 rzeczy uśmiechające się kusząco gitarzystki podczas wymiany solówek i uroda jednej z gitarzystek ( będzie pewnie wiedzieli której hehe ) numer sam jest bardzo dynamiczny ,wokal ma coś takiego w sobie że przyciąga mimo to że nie ma pazura co uwielbiam w kobiecych wokalach .

A kolejny sobie zapodałem 2 teledysk 

[video=youtube]http://https://www.youtube.com/watch?v=Zx9KPfvMVjY

Ten numer ma bardzo wpadający w ucho refren ,i genialne solo ,normalnie dziś go magluje cały dzień .

Jak wam kapela podejdzie to zrobię temat i co nieco o nich napiszę

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja słucham teraz piosenek w klimacie świątecznym :D

 

[video=youtube]

 

[video=youtube]

 

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pablito, Lovebites gra dynamicznie i intrygująco warto się przyjrzeć kapeli bliżej, zakładaj temat:)?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jest taki polski zespół trochę podchodzący Nightwish'em nazywa się Operate. Ostatnio wydali płytę i czasem sobie słucham np:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja szukałem długo zespołów doom metalowych z damskim wokalem. Parę już znałem kiedyś ale chciałem więcej i innych. Tak oto natchnąłem się na włoski band Sinistro. I słucham ich najnowszego albumu, który ukazał się niedawno.

Polecam z czystym sumieniem, bo naprawdę warto. A może ktoś zna/lubi?:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Muszę się z Wami podzielić moim ostatnim odkryciem! Parę dni temu naszła mnie chwila nostalgii i postanowiłam posłuchać piosenek, które królowały u mnie na playlistach w gimnazjum. To był u mnie okres buntu i szukania swojego "ja", więc robiłam z siebie nie wiadomo co i słuchałam tzw; "emo muzyki". I właśnie do tego gatunku w ostatnich dniach powróciłam. Włączyłam sobie piosenki Falling In Reverse z ich pierwszego albumu, który dla mnie jest jedynym, bo kolejne to jakieś rapsy, których się słuchać nie. Przypomniałam sobie, że ich wokalista zanim dołączył do FIR udzielał się wokalnie w Escape The Fate. Postanowiłam z ciekawości sprawdzić kto taki go zastąpił. I już przy pierwszym utworze Escape The Fate doznałam miłego zaskoczenia. Mimo, że jest to "emo muzyka" to ich granie naprawdę mi się spodobało. Darcia mordy prawie nie ma, co jest dziwne, biorąc pod uwagę gatunek, zamiast tego piosenki są prawie w całości śpiewane czysto. Tak mi się spodobał pierwszy przesłuchany utwór, że włączyłam następny i następny i następny... I tak cały dzień ich dziś słucham. Chyba znalazłam nową miłość.

 

 

[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=XleCTkNECko

 

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakiś czas temu natknęłam się na bardzo ciekawy cover "Zombie" w wykonaniu nieznanego mi zespołu Bad Wolves. Okazało się, że miała się w nim udzielić również wokalistka The Cranberries - Dolores O'Riordan - niestety w dniu, kiedy mieli wejść razem z Bad Wolves do studia, ona tragicznie odeszła :c Jak Wam się podoba taka wersja ponadczasowego utworu? Dla mnie osobiście jest bardzo przejmujący i chwytający za serce. Nie raz uroniłam łzę podczas słuchania.

 

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakiś czas temu natknęłam się na bardzo ciekawy cover "Zombie" w wykonaniu nieznanego mi zespołu Bad Wolves. Okazało się, że miała się w nim udzielić również wokalistka The Cranberries - Dolores O'Riordan - niestety w dniu, kiedy mieli wejść razem z Bad Wolves do studia, ona tragicznie odeszła :c Jak Wam się podoba taka wersja ponadczasowego utworu? Dla mnie osobiście jest bardzo przejmujący i chwytający za serce. Nie raz uroniłam łzę podczas słuchania.

 

 

 

Nikt nie pobije Dolores, ale cover bardzo przyjemny. Ciarki miałem. Szczególnie ta lekka zmiana tekstu, przez co wydźwięk jest mocny. Również ukazanie zmarłej wokalistki za szybą. Jaki to super pomysł - pokazuje że zespołom nie dane było się spotkać. Na plus - przesłucham pewnie jeszcze kilka razy :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.