Jump to content
beatag60

Nasz image

Recommended Posts

Każdy z nas jest inny;) mamy różne gusta i wyobrażenia. Kreujemy swój image wedle tylko sobie wiadomy sposób.

Co jest "natchnieniem" dla Twojej prezencji?

A może podglądasz fajne stronki z ciekawymi "ciuszkami"?

 

Ja lekko utożsamiam się ze stylem gotyckim w ubiorze. Głównie długie kreacje. Kocham czerń przeplataną szarością- ogólnie nie przepadam za nasyconymi barwami.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moją wielką stylistyczną idolką jest Dita von Teese. Uwielbiam sposób, w jaki łączy burleskę i pin-up, czasami z elementami wiktoriańskimi. Osobiście bardzo mi to pasuje, albowiem od kilku dobrych lat jestem fascynatką właśnie pin-up'u, burleski i stylów wywodzących się z szeroko pojętej kultury gotyckiej, jak goth-victorian, goth-lolita czy steampunk.

Aktualnie odchodzę od długich spódnic na rzecz (pin-up'owej skądinąd) długości midi i mini :P Kocham czerń, bordo, a aktualnie zakochałam w moim nowym nabytku czerwono-czarnym kraciastym płaszczyku, w którym czuję się, jak Alicja w Krainie Czarów :)

http://www.afterdarkshop.pl/pl/p/Plaszcz-czerwony-damski-Alicja/717

 

posiadłam również nauszniki w takim typie:

http://www.afterdarkshop.pl/pl/p/Nauszniki-koty/1095

tylko nie koty a króliki (dłuższe uszy :P)

Share this post


Link to post
Share on other sites

margoQ, płaszczyk jest piękny, sama przymierzałam się czy sobie taki nie sprawić. Style, które preferujesz podkreślają kobiecość i są słodkie- dla mnie za cukierkowe;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podoba mi się wszystko, ostatni link - ciut za bardzo wyzywający. Niestety z uwagi na charakter mojej pracy muszę ostrożnie podchodzić do tego co podoba mi się w stylu który lubię;(

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podoba mi się wszystko, ostatni link - ciut za bardzo wyzywający. Niestety z uwagi na charakter mojej pracy muszę ostrożnie podchodzić do tego co podoba mi się w stylu który lubię;(

 

Ha, no niestety Cię rozumiem, albowiem z racji zawodu też muszę uważać ;) "Kultura zawodu" zobowiązuje. Na szczęście poza życiem zawodowym jest też to prywatne, gdzie gorset, przezroczysta, pajęcza bluzka czy spódnica na tiulu nie sieje zgorszenia ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale muszę powiedzieć, że w moim "Alicjowym" płaszczyku powędrowałam dziś (może zbyt odważnie) do pracy i u kilku osób wywołał bardzo pozytywne reakcje :) Jak reszta - nie wiem, bo w pokoju był tłum i tylko z kilkoma osobami zdążyłam choć słowo zamienić :P

 

Niemniej powinni być już przyzwyczajeni do moich "nieco dziwnych" strojów (choć w zasadzie "normalnych")... Zamąciłam, ale liczę że wiecie ocb ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja lekko utożsamiam się ze stylem gotyckim w ubiorze.

Nigdy bym nie posądzał Cie o szatański obiór :p

Ja w sumie nie kreuje się do czyjegoś stylu, wole luźny struj dzienny, na wieczór Glany spodnie Moro koszulka satanistów i inne akcesoria. xD

Trudno nazwać styl mojego ubioru często sie zmienia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wybieram takie ubrania, jakie w danej chwil mi przypadną do gustu. Nie chcę się ograniczać do jednego stylu (a dawniej tak było goth/metal)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dlatego też ja uczciwie napisałam o stylistycznych inspiracjach :P Jako się rzekło nie mam możliwości kierować się wyłącznie monotematycznym strojem, więc uzależniam go od okazji :)

 

Ale nie powiem, że tamte wspomniane inspiracje bardzo mi pasują :) Niemniej w mojej szafie można też znaleźć elementy boho, hippie i takie zupełnie zwykłe :P

Wszystko jest kwestią aktualnych możliwości, poczucia estetyki, dopasowania do wymogów, samopoczucia w danej chwili itp. Rozumiem jednak, że pytanie było bardziej ogólne i dotyczyło inspiracji stylistycznych...

 

P.S. Po domu nie chadzam w gorsetach, tiulowych spódnicach etc :P :P :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zastanawiam się gdzie wcięłło mi posta stąd... o.O

Share this post


Link to post
Share on other sites

Patrzę w logi i nikt nie usuwał. Na pewno tu był?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie, przepraszam was bardzo... to nie ten wątek xD

Chodziło mi o mój post na "Jestem metalem" (czy jakoś tak...). Ubzdurałam sobie, ze pisałam go tutaj :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tylko artyści mogą sobie pozwolić na odlotowy image, który zawsze będzie im pasował. W najdziwniejszych kreacjach nie będą się wątpliwie prezentować. Na to pozwala wyzwolona ale niespokojna jego dusza.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Myślę, że z tym "odlotowym image'm" ja z przysłowiowym kolorem czarnym, "ulubionym kolorem artystów i pozerów" (?)

Jak komuś tak w duszy gra, to mniej lub okazjonalnie szaleje (w miarę możliwości :P)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pragnę, w miarę możliwości, wyróżniać się z tłumu.

Zakupiłam kilka naszywek i naszpikowałam nimi stare jeansy wraz z dużą ilością kolorowych guzików, strzępów i łatek - wyszło ciekawie.

Lubię dziwaczne hipisowskie ubrania, skórzane bransoletki, ręcznie szyte cuda, ale też koszulki z nadrukami ulubionych zespołów, gorseto-podobne dziwactwa, rzemyki itd.

Swój styl inspiruję stylem Tuomasa, po trosze modą hipisów, metalowców, stylem steampunkowym i ubraniami starych, dobrych muzyków rockowych np. Gunsów, czy Stonesów.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Cóż, ja będę nudny. :) Jeansy, koszula/t-shirt i marynarka. That's all.

 

Przerażają mnie nagłe zmiany wizerunku.

 

@Edit:

Jeśli miałbym porównywać swój styl do kogoś znanego, to zdecydowanie odpowiada on stylowi Troya Donockleya (co by daleko przykładu nie szukać).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Taiteilija jesteś facetem ? (wybacz że miałam Cię za kobietę).

Ja noszę się na czarno. Spódnice, spódniczki, obcasy i glany. Czerwone usta. To tyle.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Taiteilija jesteś facetem ? (wybacz że miałam Cię za kobietę).

Kiedy Taiteilija właśnie jest kobietą. :D

 

Ja noszę się na czarno. Spódnice' date=' spódniczki, obcasy i glany. Czerwone usta. To tyle. [/quote']

Miałem okazję przekonać się na własne oczy. Między innymi dzięki temu szybko odnalazłem Cię na Głównym w Poznaniu. :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Shame on me.

Zmyliło mnie " noszę się jak Tuo".

Jakbym miała porównać to styl mój jest podobny do Amy lee chyba...

Share this post


Link to post
Share on other sites

A ja wyglądam jak ja :) oprócz glanów nie zdradzam metalowych naleciałości. Ot, niewyróżniający się chłopak z tłumu. Raz na jakiś czas przyszpanuję tylko OS'ową koszulką xD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.