Jump to content
Maggie

Seriale

Recommended Posts

Skończyło się Gotham, trza czekać, 8 odcinek gry o tron obejrzany :) Już mało seriali zostało, muszę wrócić do Supernatural, jak tylko ogarnę na którym odcinku skończyłem. The 100 też nie ma, The Big Bang Theory, koniec sezonu? Mało co tych seriali zostało. Trza sobie przypomnieć, o jakich zapomniałem. Jak się będę nudził to obejrzę coś od nowa. Ale przez was, nie mam kiedy oglądać :D Ale cieszę się, bo mam co robić i lubię sobie powoli oglądać.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Koniec piątego sezonu "Gry o tron" był dla mnie traumatyczny, bo nieopatrznie wciągnęłam się w ten serialowy mętlik postaci, a teraz co? Rok czekania. W sumie sezon 5 był w porównaniu z innymi dość słaby. Pewnie głównym powodem jest brak akcji, aż do ostatnich trzech odcinków sezonu oraz widoczne ubytki w logice, które są winą, zapewne, znaczących odstępstw od pierwowzoru. Mam tu na myśli głównie wątek Littlefingera, ale też to co ponoć uczyniono ze Stannisem. Książki czytać dopiero zaczęłam, więc jeszcze nie miałam na co zbytnio narzekać (czytam tom drugi aktualnie), ale niebawem zapewne będę miała, bo im dalej w książki tym dalej od fabuły serialu. Cóż, to zawsze dwie odrębne historie. Martwi mnie tylko, że Martin coś ostatnio wspomniał o oświeceniu związanym z uśmierceniem jednej z postaci, która była częścią tej historii od początku, co rzekomo "wkurzy" wielu fanów. Nie sądzę, by uśmiercił Dankę (choć chciałabym - ona w ogóle ma fanów? O.o), Jona też nie

(bo już to zrobił, choć jestem niemal pewna, że Jon wróci, jak wszyscy inni zresztą)

, Bran to nudna postać, więc nikt by się chyba nie zmartwił, Sansa była już tak zmęczona życiem, że śmierć pewnie jej nie grozi... może Arya, bo na Tyriona, jak już wielokrotnie wszędzie naokoło podkreślam, nie pozwalam i kropka. Ech, przyjdzie czekać na wydanie "Wichrów" i nowy sezon. Choć może ta spektakularna śmierć mieć miejsce będzie dopiero na sam koniec? W ostatnim tomie/sezonie? Who knows? ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Skończyłam Suits... I rozważam obejrzenie nowego, wczorajszego odcinka w oryginale. Ale obawiam się amerykańskiego prawniczego bełkotu w tempie allegro... I nie wiem. Ale na Instagramie ich oficjalna strona robi straszny spam i mam ogromną ochotę jednak ten 1. odcinek V sezonu obejrzeć. ^^

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie sądzę, by uśmiercił Dankę (choć chciałabym - ona w ogóle ma fanów? O.o)

 

Well, here I am :D Dany polubiłam w pierwszym tomie i lubię ją nadal, mimo wszystko. Podejmowanie decyzji nie wychodzi jej zbyt dobrze, ale coś tam w niej jest, że nie mogę jej zhejtować. To tylko mała Danka... :3

Ten news o śmierci bohatera nie zrobił na mnie wrażenia i myślę, że na jednej osobie się nie skończy. Czuję, że to będzie Jaime, ale obym się myliła :(

Aa, Tai, masz jakieś info ile będzie w końcu sezonów? Bo ja się już zgubiłam...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie sądzę, by uśmiercił Dankę (choć chciałabym - ona w ogóle ma fanów? O.o)

 

Well, here I am :D Dany polubiłam w pierwszym tomie i lubię ją nadal, mimo wszystko. Podejmowanie decyzji nie wychodzi jej zbyt dobrze, ale coś tam w niej jest, że nie mogę jej zhejtować. To tylko mała Danka... :3

Ten news o śmierci bohatera nie zrobił na mnie wrażenia i myślę, że na jednej osobie się nie skończy. Czuję, że to będzie Jaime, ale obym się myliła :(

Aa, Tai, masz jakieś info ile będzie w końcu sezonów? Bo ja się już zgubiłam...

 

A więc jednak ktoś ją lubi! Na początku też tam w miarę lubiłam, ale potem stała się zaciętą komunistką, która zmienia program swoich rządów co minutę i za każdym razem za porażki wini kogoś innego, nie wybacza niczego, choć sama nie zawsze postępuje słusznie. Ponadto serio wierzy, że jest wielka, wybrana, a lud Westeros jej oczekuje jak deszczu. Na domiar złego - na sam koniec bohatersko zwiała, zostawiając ludzi, których miała bronić. Tadam - kochana Danka. Chciałabym, żeby w końcu to Meereen szlag trafił, bo strasznie dłuży mi się akcja, rozgrywająca się tam. Jestem pełna goryczy, że akurat Tyrion musiał tam trafić, do tej afrykańskiej ostoi nudy i do tego niemal całkowicie się wypalić po drodze. Mam tylko nadzieję, że chociaż on z Varysem rozrusza ten wątek, w końcu się mentalnie zregeneruje po traumie czwartego sezonu i wyruszy do Westeros - z Danką, czy bez. Ale dość o tym, bo w końcu, są bohaterowie gorsi od Danki i równie nudne wątki, albo i nudniejsze. ;) Co do newsu o śmierci - właściwie to, że ktoś umrze jest oczywiste. Kogo to dziwi? Większą niespodzianką byłoby, gdyby nie umarł! Ale problem stanowi nie tyle śmierć, co fakt, że tyczyć się ona będzie jednego z bohaterów, będącego tam od początku, a to zawęża krąg domysłów i niebezpiecznie zbliża się do ulubieńców tłumu. To może być Jamie... od pewnego czasu jest sympatyczny, więc może za to zapłacić. Niemniej, śmierci mu nie życzę - uratował Tyrka i powoli zaczyna go irytować Cersei (no, po tej duchowej przemianie ser Królobójcy ciężko jest mu chyba znosić jej fochy i wcale mu się nie dziwię).

Co do sezonów - czytałam i myślę, że jest to raczej wiarygodne źródło, że ma być ich 7. Jednym z argumentów ma być to, że w amerykańskim prawie umowa z aktorami może być zawierana na okres do 7 lat, a potem trzeba podpisać nowe umowy, co skutkuje negocjacją podwyżek (i tak od 5 sezonu najważniejsi aktorzy wynegocjowali jakieś, ale zawsze mogą wyższe), więc pewnie będą chcieli się streścić do 7. Na pewno nie poprzestaną na 6, to mogę zaręczać. Możliwe, że wyszłoby i 8, ale wątpię. Myślę, że 7 jest najbezpieczniejszą liczbą i najbardziej prawdopodobną.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale się porobiło :D Serial ma ponoć się zmienić w porównaniu do książki. Wiele osób twierdzi, że sezonów ma być 7. Ja też tak uważam.

Co zrobi Cercei ze swym tytanem? A Jon powinienbył coś powiedzieć temu dzieciaczkowi, to by mu minka zrzedła. Może go wskrzeszą. Daenerys, jakby to nie była gra o tron, to nie wiem czy bym ją polubił. Ale tak mam, że jednak bym ją polubił. Fajna jest :) Jak dla mnie dobrze sobie radzi. Inni narobili hałasu, a i tak g*wno z tego. A mottem gry o tron powinno być, Nie sztuka coś zrobić, sztuka przetrwać! :D A tych fanatyków religijnych, to nie wiem czy zabić, czy poprzeć? No i w końcu się zlitował nad tą Sansą, ile można było czekać?

 

A tak z innej beczki, oglądam sobie Lost Girl. Czemu od razu tego nie znalazłem, no bo wreszcie jakieś "aromatyczne" fantasy, które dalej trwa. Coś co mi zastąpi Akta Dresdene :) Był Constantine, ale taki horrorystyczny, jakby hybryda z Supernatural. A te Czarownice z East End, to kolejna hybryda, ale z Charmed. W sumie ten serial jest nawet lepszy, więcej akcji i więcej informacji. A może to tylko inny klimat. W każdym razie, jest w tym taki przyjazny klimat.

 

I kolejna komedia Melissa and Joey, no nawet spoko. Rodzina, która rodziną nie jest :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dany dobrze sobie radzi? Jak dla mnie to, że musiała uciekać z miasta, którym zarządza ( przy okazji zostawiając tam wszystkich swoich ludzi), raczej nie świadczy o tym, że dobrze jej idzie. Narobiła sobie wielu wrogów i z uporem godnym lepszej sprawy, stara się odsunąć od siebie człowieka, który od początku jej pomagał ( współczuje Jorahowi). Ona po prostu nie nadaje się do tego, żeby rządzić. Pomysły ma co prawda dobre, ale nie potrafi ich zrealizować - tutaj cała nadzieja w tym, że, jeśli zasiądzie na żelaznym tronie, to będzie słuchała rad Tyriona i Varysa, bo inaczej będziemy mieli powtórkę z Meereen.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bo ona tak tam "wlazła", to się ludziska zbuntowały. Trzeba spojrzeć na to tak, trudno jest. Wydaje mi się, że warunki jakie są w koło, wymagały bardzo dobrej pomysłowości. Radzi sobie lepiej niż pozostali. Może to było nieuniknione? Jorah dostał po głowie, bo tak musiało być. Za to Cercei to mistrzynie :D Zatrudniła fanatyka, genialna :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wiem, czy kogoś to interesuje, ale powstanie serial "Amerykańscy bogowie" na podstawie powieści Neila Gaimana!! Sam autor napisze scenariusze do kilku odcinków. Twórcą będzie Bryan Fuller, który pracował wcześniej przy takich produkacjach jak "Herosi", "Hannibal", "Gdzie pachną stokrotki".

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

MALUTEŃKA PROŚBA - nie czytałam całych wypowiedzi, bo w poście Ancienta zaczynało mi pachnieć spoilerem. Otóż nie wszyscy jeszcze oglądali Grę o Tron - np. ja jestem taką osobą. Więc błagam, jak macie pisać spoilery, to oznaczajcie je!!! Bo chcę obejrzeć serial, ale nie chcę go sobie najpierw zepsuć :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

[video=youtube]

 

Zwiastun 4 sezonu Wikingów!!! Na moje oko zapowiada się wspaniale :happy:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ze Suits jednak jestem na bieżąco (nie ma to jak polskie napisy 3 dni po amerykańskiej premierze ♥). I muszę powiedzieć, że piąty sezon wcale nie jest taki fajny. Pierwsze cztery były naprawdę świetne (i śmieszne), a ten się zrobił dość monotonny. Szkoda...

 

Nie wiem, czy pisałam o Forever - to taki serial o gościu, który żyje już 300 lat i umarł już wiele razy, ale ciągle żyje. I nawet chętnie by umarł tak definitywnie, ale się nie da. W związku z czym został koronerem i rozumie zwłoki. A tak, ten facet to Henry i paczy na Was z mojej sygnatury. ♥ To nowy serial, w Ameryce jego emisję zaczęto w zeszłym roku, w Polsce - parę miesięcy temu.

 

No i wreszcie White Collar - za którym przemawia zdecydowanie fakt, że obejrzałam cały I sezon (15 odcinków) w niecałe 3 dni. I to nie jest to moje skrzywienie, bo normalnie aż tyle nie oglądam. Dużo sarkastycznego humoru, FBI i dzieła sztuki. Mhrr ♥

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ala, przez Ciebie właśnie zamierzam wkręcić się w Vikings. Niee, wcale nie mam rozgrzebanych dwóch tasiemcowatych seriali, Doctora Who i Supernatural gdzieś w samym środku... Najwyższy czas na nowy fandom! xD

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ala, przez Ciebie właśnie zamierzam wkręcić się w Vikings. Niee, wcale nie mam rozgrzebanych dwóch tasiemcowatych seriali, Doctora Who i Supernatural gdzieś w samym środku... Najwyższy czas na nowy fandom! xD

 

Jupiii! Gwarantuję, że nie pożałujesz :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

No ja się w końcu zdecydowałem na Forever, przez Paule, bo ona twierdzi, że wszystko co ogląda jest najlepsze :D

Oglądam równolegle Lost Girl, z początku zrobiło, to na mnie wrażenie. A w i po drugim sezonie no tak słabo się robiło. A teraz jest spoko.

Czemu nie mówisz, że oglądasz Doctor Who :P I wstyd nazwać go tasiemcem :P A co do mnie czekam na kolejny odcinek.

A Supernatural, no nie wiem, wracać do tego jakoś mi się nie chcę. Zobaczy się, obejrzę go jak będę we właściwym nastroju. Chyba, że wcześniej, "od tak sobie" włączę odcinek i zacznę oglądać :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czemu nie mówisz, że oglądasz Doctor Who :P I wstyd nazwać go tasiemcem :P A co do mnie czekam na kolejny odcinek.

A Supernatural, no nie wiem, wracać do tego jakoś mi się nie chcę. Zobaczy się, obejrzę go jak będę we właściwym nastroju. Chyba, że wcześniej, "od tak sobie" włączę odcinek i zacznę oglądać :D

 

Nie mówię? Pewnie już parę razy mówiłam, bo ja się zawsze muszę chwalić wszystkim co robię :) Dobry Doctor Who nie jest zły, ale utknęłam w połowie (no dobra, pod koniec) pierwszego sezonu i nie mogę ruszyć z tym naprzód.

 

Lepiej mi idzie z SPN, ciągle motywuję się tym, że jak dooglądam do 3 czy tam 4 sezonu, to dostanę Castiela w nagrodę :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zależy kiedy pisałaś, bo całego wątku, to mi się czytać nie chcę :P A jeśli chodzi o Doctora taki długi nie jest, no chyba, że oglądasz klasykę. Ale pierwszego sezonu(w nowej serii czyli od 2005), łał no to wiele przed tobą. No bo, jak ja oglądam, to mi się zdaje, że tego było więcej :D

Jeśli serial trwa 10 sezonów, to znaczy, że to dobry serial.

Aż mi się dziś przypomniało Stargate, a to jest mega. Muszę sobie skołować dobrą jakość.

Share this post


Link to post
Share on other sites

No jestem ciągle na pierwszym sezonie, bo jakoś nie umiem przeżyć Christophera jako Doctora. Potem będzie lepiej, mam nadzieję. Bo jak nie,to zarzucę niestety Doktorka i już.

 

Zaczęłam oglądać od wznowy, jakbym miała oglądać od samego początku, to by mi życia nie starczyło :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Taki on specyfik, ale "ciśnij" no to jakoś przeżyjesz. Spójrz też na inne aspekty serialu :) Co się w koło dzieje, to jest normalnie masakra :D Doctor Who to taka fantastyczna przygoda, a czasem filozofia życia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

[video=youtube]

[video=youtube]

Dlaczego jeszcze tyle czekania ?? :P

 

No jestem ciągle na pierwszym sezonie, bo jakoś nie umiem przeżyć Christophera jako Doctora. Potem będzie lepiej, mam nadzieję. Bo jak nie,to zarzucę niestety Doktorka i już.

Będzie lepiej :) . David jest po prostu genialny , a później jak zacznie się piąta seria to same ochy i achy , zwłaszcza przy siódmym sezonie . W ósmy obniżyli poziom (ale to wcale nie wina dwunastego ) i mam nadzieje że w dziewiątym będzie lepiej.

Obecnie, czyli dziś mam zamiar zacząć The Hollow Crown,zobaczymy po jakim czasie Szekspir zdąży mnie wykończyć. A poza tym mam w planach jeszcze Broadchurch skończyć,bo utknęłam po drugim odcinku drugiego sezonu a fajnie było. A potem to zacznę Wikingów,Once upon a time i te kilka miniseriali które zaczęłam a wrócić mi się nie chce :P .

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Paula ja zaczęłam oglądać Forever. Wydaje się być fajnym serialem. Polecam również Resurrection. Serial o ludziach, którzy wrócili z zaświatów ale nie jako Zombie, tylko zwykli ludzie.

No i jeszcze Blue Bloods. Fajny serial o rodzinie, w której większość to policjanci ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Właśnie skończyłam oglądać 5 sezon Gry o Tron. Dawno nie widziałam serialu, w którym prawie wszystkich nie lubię. Jest mi wszystko jedno kto zginie następny, bo na pewno mnie to nie zasmuci :P

 

Szkoda mi tylko smoków... Lubiłam Daenerys przez cztery sezony, dopóki nie zaczęło jej odwalać pod koniec czwartego. Teraz interesuje mnie tylko los Tyriona (chociaż już trochę mi się znudził) no i lubię Aryę. Chyba tylko ją :D

 

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

71189_1.10.jpg

Wojownicza księżniczka Xena wraca na mały ekran!!!!

W USA trwa moda na odświeżanie klasycznych seriali z lat 90. Nowej wersji doczeka się również "Xena: Wojownicza księżniczka". Reboot powstaje dla stacji NBC. Stanowiska producentów piastują Sam Raimi oraz Robert Tapert, autorzy nadawanego w latach 1995-2001 oryginału. Choć trwają poszukiwania nowej odtwórczyni tytułowej roli, przed kamerę ma powrócić pierwsza wojownicza księżniczka, czyli Lucy Lawless. Co ciekawe, aktorka zaprzecza na razie informacjom o kolejnych odcinkach.

 

Sorry, friends! news of a #Xena reboot is just a rumor. I'd love it to happen one day but it's still in the wishful thinking stage.

— Lucy Lawless (@RealLucyLawless) July 20, 2015

 

 

"Xena" powstała jako spin-off "Herkulesa" z Kevinem Sorbo. Tytułowa bohaterka powraca w rodzinne strony, by naprawić wszystkie krzywdy wyrządzone w przeszłości. Towarzyszy jej młoda wieśniaczka Gabriela (Renée O'Connor), która z czasem staje się jej najlepszą przyjaciółką.

 

Raimi i Tapert przygotowują aktualnie jeszcze jeden serial - "Ash vs Evil Dead". To kontynuacja kultowego cyklu kina grozy, "Martwego zła". Premiera w tym roku.

 

Ta wiadomość poprawiła mi humor. ♥

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zacząłem nowy serial co się zowie HELIX i po 6 odcinkach mogę powiedzieć, że to obok Orphan Black najlepsza rzecz, jaką oglądałem w ostatnich latach.

 

Takiego nieustannego trzymania w napięciu, zaskakiwania i tajemnic wokół dawno nie widziałem. Każdy odcinek od pierwszej do ostatniej minuty elektryzuje. Jak całość (czyli 2 sezony po 10 odcinków) taka jest, to mamy prawdziwą mało znaną serialową bombę :D

 

Jeszcze rzecz się dzieje w arktycznym ośrodku naukowym, niemal odciętym od świata zupełnie, a wszystko spowija lodowy klimat Arktyki.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

News dla fanów "Gry o tron"! :happy:

 

KLIK

 

Czeka nas zdaje się 8 sezonów... co najmniej... "Moda na sukces", czy jest się czym, według was, cieszyć? Moim zdaniem, po nędznym sezonie 5, to nie wiem, czy chcę więcej niż 7, ale z drugiej strony, to może twórcy przestaną wymyślać alogiczne dodatki do fabuły książki (bo ta historia zaczyna w dziwnym zmierzać kierunku momentami), jeżeli nie będą musieli skracać, albo chociaż ograniczą własne "mądre pomysły". Co ja się łudzę...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.