Jump to content
beatag60

Jak dbasz o swoje ciało?

Recommended Posts

Zważyłam się. Zaczynam ćwiczyć. Tak, zaczynałam już wieeeeeele razy w ciągu swego krótkiego życia, ale tym razem naprawdę zacznę. Naprawdę.

Kto ze mną poskacze? :D

 

Ja też się zważyłam... i wyszło 44 kg... wybacz nie mogę z tobą poskakać, bo mnie jeszcze wiatr zdmuchnie, albo mnie wezmą za skaczący wieszak na kapelusze... albo Burton mnie weźmie szturmem do swojego filmu - zagram szkielet. :(

Ale bez stresu! Pewnego dnia ładnie się zaokrąglę, jak na kobietę przystało, a może nawet się roztyję, ha! Nie tracę nadziei! :happy:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sami, przy Amaranthe skakałam jeszcze zanim przeczytałam twojego posta, ale dzięki za radę :D

Taitei, to ja ci mogę odstąpić parę kilo i obie będziemy zadowolone. Ty nie będziesz burtonowskim kościotrupkiem, a ja nie będę miała nadmiaru "kochanego ciałka". Co myślisz o takim układzie? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

44 kg ? : oooo zazdrośc zżera mnie od środka :D ja przy 175 cm i ok.55 kg mam załamanie nerwowe :D ale zamierzam nad tym popracować :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dark, ja chcę ważyć tyle co ty *-* Wzrost mam podobny, a ważę.. noo, mocno więcej ;_;

Share this post


Link to post
Share on other sites

179 cm - 68 kg :D

I crossfit + bieganie ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Zważyłam się. Zaczynam ćwiczyć. Tak, zaczynałam już wieeeeeele razy w ciągu swego krótkiego życia, ale tym razem naprawdę zacznę. Naprawdę.

Kto ze mną poskacze? :D

 

A nie lepiej ograniczyć spożywanie konserwantów i soli? Mnie kiedyś zasugerował to alergolog. Przy okazji poprawi ci się stan zdrowia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bieg_zpsa686b1af.jpg

 

Ponad 12 kilometrów w godzinę, to znak, że forma po zimie powróciła ;) . Co roku moment ten nadchodzi co raz później, ale w końcu starość, nie radość ;) .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeju, Twój czas na kilometr jest mniej więcej taki, jak mój na sześćset przy zaliczaniu x_X No, ale ty biegasz. A ja nienawidzę biegania. Znaczy, sprint nawet lubię. Pęd, wiatr we włosach, muchy na zębach. Ale jakieś dłuższe dystanse... Brr. Strasznie szybko się męczę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.