Jump to content
Scavenger

Narzekamy

Recommended Posts

Piję 5 kawę i dalej mi się spać chce...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na mnie kawa nie działa pobudzająco. Pamiętam jak kiedyś zrobiłam sobie taką mocną mocną czarną, położyłam się i zaraz usnęłam xD

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przeszłość wraca nieubłaganie,

Jakbyś wkładał znoszone ubranie,

I przypomina się wtedy każde zadrapanie,

Tyle dziur i łat, tyle wypadków,

Tysiące przypadków, miliony upadków,

Ból wraca, rany się otwierają,

Wspomnienia znowu powracają,

Ludzie, którzy ranią, ze swą zrytą banią,

Czemu to zrobiłaś? Czemu odrzuciłaś?

Czemu zostawiłaś? Czemu poraniłaś?

Wynocha z mojej głowy, diable umysłowy,

Lecz ty nie słuchasz, ciągle tylko szukasz,

Ciągle mi przeszkadzasz, wspomnienia opowiadasz,

Do głowy znów powracasz...

Mam Cię dość, wynocha!

I tak nie posłuchasz... ;_;

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy tylko ja 'nie bawię się' w prezenty świąteczne xD

Może dla tego, że nie mam sympatii haha Ale w sumie z przyjaciółmi też nie.

 

Tak się ojadłam, że nie mogę się ruszać, przytyłam 2 kilo, siet.

Share this post


Link to post
Share on other sites

I tak pewnie wyglądasz szczupło. A ja jestem gruba ;_;

przyjacielami

przyjaciółmi*

Przepraszam, ale mi błędy dają po oczach, czułam wewnętrzną potrzebę przyczepienia się :D


Dejv, biedactwo :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wszyscy mnie wkurzają -_- . Muszę sprzątać, głowa nie boli i plecy, a prezenty dostanę dopiero po świętach. Tak bardzo źle ;_;

Share this post


Link to post
Share on other sites

Milla - kurde, wiedziałam, że coś jest nie tak xD

Nie jestem szczupła. Siedze w domu i nic nie robie, tylko jem i jem xD Dlatego tyje -.- Masakra.

 

Niedługo wigilia, nie znoszę tej atmosfery...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Phi. Ja dziś grałam w simsy cały dzień. Znaczy, wstałam późno, więc chyba nie był to rekord czasowy, ale.. Generalnie dużo jem, nei ruszam się i jestem gruba -_-

Czemu nie znosisz tej atmosfery?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dlaczego tyle osób nie lubi świąt? Ja uwielbiam światełka (co roku w moim pokoju ♥ ) i rodzinną atmosferę, i taką zawsze w święta staram się budować. Od jakiegoś czasu nie jest to łatwe, ale mimo wszystko święta zawsze kojarzyły mi się z ciepłem i rodziną. A ostatnio z kim nie rozmawiam, to mówi, że nie lubi świąt... WHY ?? To mnie wkurza :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przynajmniej chodzisz do szkoły, już jakiś ruch codziennie.

 

A z tą atmosferą to trochę grubsza rozkmina ... Wszyscy tacy radośni, rodzinnie, sztucznie, mili i w ogóle grrr


Nie mówię, że nie lubię świąt. Nie lubie wigili : )

Share this post


Link to post
Share on other sites

Evi, ja kocham święta :) Nie jesteś jedyna. Uwielbiam ubierać choinki, tą dużą i moją malutką. Pomaganie mamie przy produkowaniu różnych słodkich rzeczy też jest całkiem fajne. Lubię pisać kartki z życzeniami. Lubię dawać i dostawać prezenty. Poza tym, przyjedzie moja czteroletnia (jak one szybko rosną...) siostrzeniczka, jak zwykle :3 Pewnie będę miała jej dość momentami, ale jak na razie się cieszę :D I jest wolne. Dłuuuugie wolne ♥ Generalnie, święta to dla mnie jeden z najprzyjemniejszych okresów w roku :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie nie ma rodzinnej atmosfery, tylko taka dość niezręczna, bo wypada zachowywać się miło, ale nikt aż tak dobrze nie udaje. Nigdy nie miałam pięknych świąt, zawsze źle mi się kojarzyła wigilia, wszyscy siedzą przy stole i nie wiedzą co powiedzieć. Ale ogólnie święta lubię, bo są prezenty i dobre jedzenie ^^.

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie nikt niczego nie udaje i stąd takie teksty mojego dziadka do babci, jak: "Nie gwałć mi kolana", kiedy uderzy go w nie krzesłem. xD A ja też lubię Święta. W tym roku jeszcze bardziej nie mogę się ich doczekać niż zazwyczaj i nie wynika to z mojego postanowienia, że obejrzę SS dopiero na oryginale, który dostanę pod choinkę... :) Ach, jeszcze tylko kilka dni! :)

 

Ale ponarzekam sobie na moją bolącą głowę i kostkę. Głowo i kostko, jesteście do dupy; dobra, to dziwnie brzmi. xD

I że ciągle nie ma moich wyczekiwanych kartek... Jeszcze dwóch mi brakuje. :<

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szykować tyłki na pasek, Krypto-Pogadalniowcy! :devil:

 

Nie miałem okazji jeszcze ponarzekać w tym wątku... A skoro teraz ją mam (niestety) to...

Straciłem pracę, albo "lostnąłem dżoba" - jak kto woli.

 

Jak to śpiewa Tarja: "Nie bój się końca, znajdź nowy początek".. No to szukam. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szykować tyłki na pasek, Krypto-Pogadalniowcy! :devil:

 

Nie miałem okazji jeszcze ponarzekać w tym wątku... A skoro teraz ją mam (niestety) to...

Straciłem pracę, albo "lostnąłem dżoba" - jak kto woli.

 

Jak to śpiewa Tarja: "Nie bój się końca, znajdź nowy początek".. No to szukam. :)

 

Ojoj, współczuję, stary! No cóż, trzeba żyć dalej, no nie? Pośredniak stoi otworem! :D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ojoj' date=' współczuję, stary! No cóż, trzeba żyć dalej, no nie?[/quote']

 

Trzeba, trzeba. :) Marzenia się same nie spełnią!

 

Pośredniak stoi otworem! :D

 

"Przykro mi, nie mamy dla Pana oferty. Spotkajmy się za 3 miesiące". :D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przypomniał mi się Driess z "Nietykalnych": "Tu Paryski Urząd Pracy. Przepraszamy, wszystkie linie są zajęte. Czas oczekiwania: dwa lata." :D

Powodzenia w poszukiwaniach roboty zatem, Tato :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam napad nicmisięniechcizmu. Zrobiłam tylko pół gwiazdki i więcej nie dam rady. Pomocy ;____;

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja też jakaś przymulona xd

Emi zarzuć Nightwisha, głośniki na ful i dostaniesz takiego kopa energi, że Ci się zachce xD

Share this post


Link to post
Share on other sites

I po świętach ... jedyne co nam zostało z tych świąt to chyba zbędne kilogramy ._.

Kto chce ze mną poćwiczyć, żeby to spalić? : D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Hmm ,Nareszcie koniec świąt ,jak ja nie cierpię świąt od małego tak mam ta atmosfera mnie tak drażni że ,były momenty że nie miałem ochoty zasiadać do wigilii ,to wymyślanie na poczekaniu życzeń przy łamaniu się czym co smakuje jak kartka papieru ,te udawane uśmieszki jak ktoś z rodzinki wpadnie Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mnie denerwują kolędy. Jedne i te same. W kółko. A tak poza tym podpiszę się pod Pablitem. Nie przepadam za świętami, zwłaszcza bez śniegu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zaczelam sluchac Amaranthe przez glosniki i moi rodzice zaczeli sie na mnie dzwnie patrzec. Dzieckom ty sluchasz techno?

A to taki fajny odmóżdżacz... :<

 

A co do swiat, to to jest straszne. Znaczy, uwielbiam cala rodzine razem i w ogole, ale ile mozna siedziec i jesc? Cztery dni to juz troche przesada. I codziennie do kosciola... smutek na Łotwie :<

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.