Jump to content
Dream Chaser

Damski growl

Recommended Posts

Co sądzicie o damskim growlu? Podoba Wam się czy nie? Ja osobiście nie znoszę. Jestem w stanie zaakceptować męski growl (uwielbiam Marka Jansena z Epiki ❤). Słuchanie takich zespołów jak Arch Enemy byłoby dla mnie męką. Dla mnie damski growl to tylko wrzask. Sorry jeśli kogoś uraziłam. 

 

Teraz chcę poznać Wasze zdanie w tej kwestii ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie znam zbyt wielu zespołów z damskim growlem. Arch Enemy nie słucham, nie przemawia do mnie. Nie sądzę by była to kwestia tego, że growluje kobieta (nie słyszę dużej różnicy między damskim a męskim growlem), ale bardziej kompozycji piosenki... Musiałbym chyba zrobić research i posłuchać więcej. Może moja opinia się wyklaruje ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zapewniam Cię, że jest różnica między męskim i damskim growlem. Męski jest to niski, charczący głos, czasem taki jakby skrzek z tego wychodzi. A damski to darcie się. Porównaj sobie np utwór Epiki "Cry for the Moon" (zwróć uwagę na partie Marka) i dowolny utwór Arch Enemy. Zresztą też wstawki growlowane, a cały utwór wyśpiewany growlem, to co innego. Ja zdecydowanie wolę to pierwsze.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z growlujących wokalistek kojarzę tylko Alissę, utwór "The eagle flies alone" odświeżam sobie co jakiś czas. Nie zagłębiałam się za bardzo w twórczość Arche Enemy, ale oceniając po tej jednej piosence, nie mam nic do kobiecego growlu. Wydaje mi się, że są zespoły, w których mężczyźni growlują jeszcze wyższymi głosami niż Alissa, to chyba zależy od tonu głosu i gatunku muzyki. Posłuchaj sobie jakiejś piosenki Cradle of Filth, tam wokalista ma bardzo wysoki, skrzeczący głos.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie ma jakichś większych różnic między growlem męskim i żeńskim, często w zespołach gdzie kobieta growluje można pomyśleć, że to mężczyzna. Arch Enemy jest o tyle nietypowym przykładem że gra melodic death metal, a nie normalny death, i w tym gatunku często wokale są takie bardziej krzyczane, można AE porównywać to do kapel melodeathowych typu In Flames, to coś ciut innego niż taki jaskiniowy growl z tradycyjnego death metalu.

 

 

Tak dla przykładu, gdy pierwszy raz usłyszałem Arkonę i jeszcze nie widziałem nic o zespole, to myślałem, że tam jest wokalistka i growlujący wokalista, dopiero potem się okazało, że to wszystko jedna Masha ;)

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.